piątek, 20 lutego 2015

Nirvana - Kurt Gdybyś żył śpiewalibyśmy Ci Sto lat

Trochę czasu minęło od kiedy słuchałam nałogowo Nirvany, trochę czasu też minęło od śmierci lidera
Dziś byłyby jego 48 urodziny, pewnie byłby łysiejącym tatuśkiem uganiającym się za krótkimi spódniczkami i naćpaną byłą żoną ;)

W każdym razie Kurt, chylę czoła bo uczyniłeś moje dzieciństwo i wczesne lata młodości wartymi wspominania! ;)







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz